Jako następna dołączam do świata,gdzie wszystkie pragniemy być piękne, szczupłe, lekkie. Gdzie pragniemy przezwyciężyć swoje kompleksy. Możecie nazywać mnie zupełnie jak chcecie :). O pro-ana dowiedziałam się stosunkowo niedawno po przez program telewizyjny, jednak moje problemy z wagą ciągną się już od dłuższego czasu. Ćwiczenia, różne diety... Nic nie pomagało. Być może dlatego, że nie byłam dość zdeterminowana by schudnąć. Podczas diety zawsze się coś we mnie przełamywało. Nadarzały się różne okazje żeby znowu zjeść coś takiego jak chipsy lub czekoladę. Wiedziałam, że to jest złe więc zawsze,gdy ruszyłam takiego typu jedzenie, robiłam brzuszki. Ale niestety także niesystematycznie. Postanowiłam założyć tego bloga by mieć w kimś oparcie i kogoś, kto by mnie zagrzewał do utraty wagi. Jak pewnie większość mam wyimaginowane marzenie pozostać modelką. Wzrost idealny- 178 cm, ale waga i ogólnie figura fatalna! Czasami podziwiam kogoś za wytrwałość w diecie... i za każdym razem mówię sobie, że ja też dokonam kiedyś czegoś takiego. Nie jestem tutaj, żeby was zachęcać do całkowitego głodzenia się, bo nie da się wytrzymać bez jedzenia, a chyba nie chcecie popsuć sobie pięknych, zdrowych zębów przez jakiekolwiek wymiotowanie? Chciałabym być bardzo chuda, ale boję się, że jak zacznę z głodówką nie będę mogła juz przestać. A wtedy skutkiem będzie anoreksja lub bulimia. Nie do tego dążymy! Chcemy być szczupłe dla siebie. Nie słuchajmy innych, którzy mówią nam, że nasze odchudzanie to głupota, że jest nam kompletnie niepotrzebne. Stańcie przed lustrem i powiedzcie sobie co chciałybyście zmienić najbardziej w swoim ciele i uparcie pracujcie nad tym. Dzielcie się swoimi osiągnięciami z innymi dziewczynami, które pragną zostać motylkami. To będzie świetna motywacja.
Moje rady:
1. Jedz, ale w bardzo małych ilościach. Uważaj na to co jesz.
2. Najważniejsze- PIJ OK. 2,5 L WODY ZWYKŁEJ NIEGAZOWANEJ!!! Mogą być również wszelkiego rodzaju herbatki i kawa (oczywiście bez cukru, a jeżeli już to pół tabletki słodzika).
3. Jeżeli jesz jakąś potrawę przypraw ją ostrymi przyprawami, bo zapewne jak wiesz pikantne rzeczy przyspieszają metabolizm.
4. Jeżeli jesteś głodna, a nie powinnaś akurat jeść, zrób sobie kanapkę, a następnie bardzo mocno ją posól. Od razu odechce Ci się jedzenie czegokolwiek.
5. Innym sposobem na głód są ćwiczenia. Pomogą Ci szybko zapomnieć o głodzie.
6. Codziennie ćwicz! To jest podstawa, jeśli chcesz schudnąć! Osobiście jednak odradzam "szóstki weidera" . Dlaczego? Nie dość, że są to strasznie trudne ćwiczenia to nie dają efektu, a za to można się nabawić strasznego bólu pleców.
7. Gdzie tylko możesz udawaj się pieszo lub rowerem.
PAMIĘTAJ!
Nie ważne ile ważysz! Wiadomo, że jeśli ćwiczysz to tkanka tłuszczowa zamienia się w mięśnie, które również ważą! Możesz być pięknie chuda, a dużo ważyć z powodu mięśni. :) Zwracaj uwagę na to, ile cm chudniesz, np.w talii.
Jak na razie kończę :P
a mój jadłospis na jutro:
śniadanie- musli z jogurtem naturalnym (garść musli i troche jogurtu)
pora obiadowa- koktajl owocowy, jakieś gotowane warzywka
kolacja- koktajl+jogurt
Papa :*
mój wzrost- 178 cm
waga- 59.8 kg
